Dzień dobry (:
Pora w końcu tchnąć życie w Bloga, w końcu po coś go sobie wymyśliłam (;
Nie chodzi tylko o pokazywanie na bieżąco sesji, ale też o pisanie o tym co mnie cieszy, trapi i zastanawia.
Ostatnio wtopiłam się w śluby, ale tak na maksa. Ja, zagorzała portrecistka! Jeden ślub, drugi, trzeci, dziesiąty, ktoryś rok z rzędu, a ja wsiąkłam.
No wsiąkłam w śluby.
Może to kwestia tego, że trafiam na zacnych ludzi? Pewnie tak, w końcu wszystko to kwestia ludzi. No, prawie wszystko.
Mam do pokazania kurczę sporo materiału, a tak mało czasu! Co obrobię jeden materiał, mam do pokazania kolejnych 5.
Lubię to :D
Ta nowa strona, powiem Wam, strasznie mnie motywuje do działania. Stara momentami mnie wręcz nużyła. Wiecie, ciemne barwy, te sprawy. A tu przecież chodzi o to, żeby zdjęcia miały pozytywną oprawę, a nie ciągle po staremu.
Galerie ciągle uzupełniam. Np. dział reportażowy błaga o pomstę (; Ale spoko, już niebawem się nim zajmę, myślę, że to kwestia dwóch tygodni, więc bądźcie czujni.
Niedługo będziecie mogli obczaić moje zdjęcia w Magazyn Wesele, jestem też w polecanych. Jak tylko dorwę jakieś wydanie to wstawię tu skan dla lansu :D
peace and love,
Alicja