Dzień dobry!
Długo zwlekałam z tym postem. W zasadzie nie mogę wewnętrznie zrozumieć dlaczego, bo ze współpracy jestem bardzo zadowolona i wręcz dumna, że po tak długim czasie nie robienia zdjęć fashion, powróciłam do nich i poradziłam sobie ok :) To jest chyba jak z jazdą na rowerze, czy coś..
Chciałabym, by wielu projektantów było takich. Z szacunkiem podchodzący do nie tylko swojej pracy, ale też do pracy innych. Współpraca z Karolą była bardzo, bardzo miła. Doceniła wszystkie osoby biorące udział w projekcie. Osobiście poczułam się pogłaskana w głowę :D

Choć siedzę już w fotografii X lat, to zawsze błyszczy mi się w serduszku żarek ciekawości, gdy ktoś pisze do mnie z ciekawą inicjatywą. Karola akurat robiła dyplom na uczelni, niby nic nadzwyczajnego, ale jak wysłała do mnie zdjęcia tego, co już zdążyła uszyć, czym się inspirowała.. popłynęłam :) Po prostu. Niżej zresztą sami zobaczycie jak zdolna jest to osoba.
Sesje zdjęciowe to zdecydowanie mój żywioł więc nie mogłam odpuścić takiej okazji, by sfotografować tak ładne projekty.
Sesję zrealizowałyśmy w styczniu w znanym i kochanym Studiu Czarnobyl. Industrialne klimaty w których jestem zauroczona od dawna idealnie nadały się do zdjęć. Pozostała Anne Sophie. Modelka z bardzo charakterystyczną urodą. Oprócz tego, że jest przepiękna, to jeszcze cudowna z niej dziewucha :) Mam wielką nadzieję, że jeszcze się spotkamy na zdjęciach. Makijażem zajęła się, już niemalże tradycyjnie, Magda Jurczyszyn. Jak zwykle wymalowała pięknie, perfekcja to jej drugie imię.
Dziękuję Wam, Dziewczyny.

A Was zapraszam do obejrzenia efektów naszej sesji zdjęciowej. Zanurzcie się w muzyce ->klik<- i ruszamy!








Ahoy!
Alicja
2 lub więcej komentarzy
Ta sesja jest jedną z moich ulubionych, modelka skradła moje serce! :) Świetna ekipa, to i efekty świetne.
Dzięki Aga! Modelka to istna thiefka serc fotografów, to fakt :)